Alarm w Polsce! KPRM dementuje rzekomy komunikat o mobilizacji. Zobacz, co naprawdę się wydarzyło!

 

Ostatnie godziny obfitowały w szokujące wiadomości płynące z Polskiej Agencji Prasowej. Rzekomy komunikat o mobilizacji w Polsce okazał się fałszem. O sprawie wypowiada się rząd i wyjaśnia, jak doszło do takiej sytuacji.



W dzień 31 maja światło dzienne ujrzał niepokojący komunikat PAP, który wypłynął z serwisu Polskiej Agencji Prasowej, przedstawiając oświadczenie Premiera Donalda Tuska o fabrykowanej mobilizacji wojskowej. Komunikat ten szybko rozeszedł się po całym kraju, siew zamieszania w serca Polaków.

Zarówno Polska Agencja Prasowa, jak i Kancelaria Premiera natychmiastowo zdementowały tę informację jako bezzasadną. Jan Grabiec, szef Kancelarii Premiera, określił komunikat jako całkowicie fałszywy, a Polska Agencja Prasowa podjęła kroki do wyjaśnienia, jak do tego doszło.

Minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, zasugerował, że za całą sytuacją stoi zaplanowany cyberatak, mogący mieć na celu szerzenie dezinformacji. Dodatkowo, Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, przekazał Polskiemu Radiu swoje podejrzenia. Według niego, wszystko wskazuje na zagraniczne wpływy, prawdopodobnie rosyjską dezinformację. Sprawa jest więc traktowana bardzo poważnie i w dalszym ciągu badana przez odpowiednie służby.

Możesz również polubić…